Listy, w których kolejne osoby piszą o tym jak bardzo dokucza im mikoza (grzybica) otrzymuję niemal codziennie. Najczęściej od tych bardzo zdesperowanych, którzy z wyjątkowo uciążliwą chorobą toczą walkę od wielu lat. Ponieważ nie udało się jej pokonać przy pomocy powszechnie stosowanych leków farmakologicznych, są już mocno zniecierpliwione. Teraz oczekują, że preparat ziołowy załatwi problem szybko i raz na zawsze. Objawy znikną i nigdy nie wrócą.
Z jednej strony nie ma w tym nic dziwnego, bo każdy chce być zdrowy. Z drugiej jednak, w dobie antybiotyków stosowanych powszechnie nie tylko w medycynie, ale i hodowli zwierząt (których mięso przeznaczone jest do spożycia przez człowieka), potrzebna jest dużo większa niż do niedawna, świadomość.
Ważne jest by zdawać sobie sprawę z tego jak bardzo poważnym problemem jest zaawansowana grzybica układowa:
- jakie mogą być jej konsekwencje ?
- jak się przed nią bronić ?
- jakie działania są konieczne kiedy stanie się faktem ?
Grzyby są organizmami bardzo prymitywnymi. Mimo to, potrafią wytworzonymi przez siebie mechanizmami zadziwić człowieka chlubiącego się tyloma osiągnięciami. Warto wiedzieć, że ich podstawowym zadaniem jest rozmnażać się i przetrwać. Ciepło, wilgoć i dostęp do pokarmu tworzą idealne warunki do rozwoju. Jeśli pozbawi się je któregoś z czynników, wykształcają formy przetrwalnikowe (tzw. chlamydospory). W takiej postaci, nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach mogą przetrwać …. całe tysiąclecia!!!
Najlepiej tę wyjątkową zdolność maleńkich mikrobów obrazuje słynne zdarzenie związane z otwarciem w 1922 roku (po pięciu latach prowadzenia wykopalisk) w egipskiej Dolinie Królów,grobowca faraona Tutanchamona. Może nie byłoby w tym odkryciu nic aż tak niezwykłego, gdyby nie fakt, że kilku z badaczy pracujących w tym miejscu nieoczekiwanie… zmarło.
Dzisiaj fakt ten, wówczas niezrozumiały, został zbadany i nie pozostawia najmniejszej wątpliwości co do przyczyny zgonu naukowców. Otóż, już z całą pewnością wiadomo, że zarazili się oni grzybem o nazwie Aspergillus flavus (kropidlak złocisty), który przetrwał w grobowcu. Istnieją przypuszczenia, że starożytni Egipcjanie wiedząc o toksyczności niektórych pleśni, wyhodowali je celowo, by zarazić nimi plądrujących groby rabusiów.
Podobna sytuacja miała miejsce na naszym rodzimym podwórku, w Krakowie, na Wawelu. Kilku badaczy grobu Kazimierza Jagiellończyka dość nieoczekiwanie straciło życie. Ponieważ od razu nie umiano wyjaśnić jak doszło do śmierci naukowców, uważano, że jedyną przyczyną mogła być klątwa Jagiellonów. Jak się później okazało, to nie Jagiellonowie maczali w tym palce, a kropidlak złocisty, którego obecność wykryto w sarkofagu.
Jak widzisz, żeby pozbyć się skutecznie, mało wymagających, a bardzo uciążliwych grzybów, trzeba podjąć wiele działań. Należy nie tylko zastosować preparat, by zredukować ilość pasożyta. Trzeba m.in. systematycznie odtruwać organizm i wzmacniać układ odpornościowy (również przy pomocy odpowiedniej diety, aktywności fizycznej, kontroli stresu) po to, by był w stanie zapobiegać kolejnej inwazji. Wiedza o tym, czym w rzeczywistości jest wróg, spowoduje, że znajdzie się cierpliwość na to, by walczyć z nim konsekwentnie i na wszystkie możliwe, skuteczne sposoby.
Z życzeniami, by problemy grzybicze były Ci znane raczej z mrożącej krew w żyłach lektury i ustnych opowiadań niż z autopsji Dorota A. Madejska
P. S. Przy okazji, fotograficzna zajawka z egipskiej Doliny Królów.