Żeby w pełni docenić wagę tego arcyważnego elementu naszego życia, musimy uświadomić sobie podstawową prawdę: Zostaliśmy zaprojektowani w sposób taki, że potrzebujemy snu. Jedni muszą dostać go więcej, inni mniej. Są wyjątkowi ludzie, nierzadko geniusze, którym, żeby funkcjonować na najwyższych obrotach, tworzyć, wystarczą zaledwie 3-4 godziny nocnego odpoczynku. Tu jednak nie o geniuszu ludzkim mowa, a o człowieku, jednym z wielu, który chce być po prostu zdrowy.
Czasu „bez zasilania” potrzebujemy każdej nocy. Jest on konieczny po to, by organizm mógł usunąć zniszczone i obumarłe komórki, a te, których się pozbędzie, zastąpić nowymi. Nie dajemy mu na to szans, śpiąc krótko, w dodatku co jakiś czas się wybudzając.
Upraszczając sprawę (procesy zachodzące w organizmie są bardzo skomplikowane), można powiedzieć, że sen jest absolutnie niezbędny dla mózgu. Smacznie śpiąc dajemy mu szansę na „uporządkowanie” informacji zebranych w ciągu minionego dnia, na „poumieszczanie” ich na właściwych „półkach”, oznaczenie „etykietami”, których w przyszłości użyjemy jako istotnych dla naszych zachowań, wspomnień.
Jak widzisz, możliwości wysypiania się nie powinniśmy traktować jako mało dostępnego luksusu. Dość powszechnie znane jest, bardzo sensowne zresztą powiedzenie, że „sen jest najlepszym lekarstwem.” Jest wiele naukowych przesłanek je potwierdzających. Od dawna już wiadomo, że u osób sypiających 9 godzin na dobę, występuje większa (niż u poświęcających na sen 7 godzin) aktywność naturalnych komórek – zabójców (NK). Te, jak wiadomo, odpowiedzialne są za niszczenie wirusów, chorobotwórczych bakterii i komórek rakowych. A skoro tak, nic dziwnego, że wyspani są zdrowsi.
Sen był ( na szczęście mogę o tym pisać w czasie przeszłym)najlepszym moim przyjacielem w trakcie ataku migrenowego.Marzyłam tylko o jednym-żeby przyłożyć głowę do podusi- nic nie czuć,nie słyszeć, nie widzieć.Zanim poznałam produkty CaliVity- tylko sen pomagał mi przetrwać,tylko sen…I jak tu wątpić,że sen to najlepsze lekarstwo?
Jest takie powiedzenie „sen krzepi” i dużo w tym prawdy.
Gdy się wysypiamy jesteśmy wypoczęci, pogodniejsi. Łatwiejsze
do rozwiązania są wszystkie problemy. Nie dopadnie nas szybko
stres, który nie jest najlepszym przyjacielem człowieka.
Barbara
Świat jest nie bez powodu tak urządzony, że następuje zmniejszanie się dawki światła słonecznego, robi się ciemno i większość żywych istot zapada w stan regeneracji poprzez sen. W końcu w nocy, w ciemnościach niewiele można zdziałać. Z jednej strony elektryczność i sztuczne światło to wielkie osiągnięcie świata techniki, z drugiej zaś niestety to czynnik zaburzający naturalny rytm życia żywych organizmów. Często tego czynnika zupełnie nie przypisujemy jako winnego jakimś zaburzeniom czy dolegliwościom. Dlatego zdrowiej jest kłaść się wcześniej i wstawać skoro świt co bardzo rzadko mi się udaje niestety. Pewnie dlatego też jestem konsumentką suplementów Calivity by podreperować zwichrowane cywilizacją zdrowie. A tak żartem już zakończę, że przydałby się suplement o nazwie ,,22:00-sen” i zgodnie z nazwą tak działający :)
Spokojnej nocy !